via menudesignshop.com
Dlaczego w moim piwie nie ma piany?
Jak podaje Polski Portal Piwowarski, sposób serwowania oraz samo naczynie (szklanka, kufel) mają niebagatelny wpływ na pienistość piwa:
"Przede wszystkim należy pamiętać, że nawet śladowe ilości tłuszczu potrafią "zgasić" pianę. Najlepiej więc unikać mycia szklanek do piwa razem z pozostałymi naczyniami, a także wycierania wnętrza kufla ścierką stosowaną do innych naczyń. Lepiej pozostawić szklankę do wyschnięcia lub nalać piwo do mokrej szklanki. Nie bez znaczenia jest też kształt naczynia - najlepiej pianę eksponują wysokie, wąskie szklanki (np. szklanki do piwa Weizenbier). Ponadto niektóre pokale (np. Palm) mają na dnie specjalny grawer, dzięki któremu z dna cały czas unoszą się pęcherzyki gazu tworzące na powierzchni piwa pianę przez cały czas konsumpcji.Ważny jest też sposób nalewania piwa do szklanki. Najpierw około 2/3 objętości butelki nalewamy do szklanki po jej ściance, odczekujemy chwilę, aż piana się umocni i wlewamy powoli, z góry resztę piwa. Dość istotna informacja dla osób myjących szklanki w zmywarkach - środki nabłyszczające również mogą osłabiać pianę."
Duńska marka Menu zaprojektowała gadżet, który pomoże zapobiec przykrej, 'bezpiankowej' sytuacji; spieniacz został wykonany z stali nierdzewnej oraz tworzywa, pokrytego miedzią. Jest bardzo prosty w obsłudze: wystarczy wlać do spieniacza 1/4 zawartość butelki piwa, zamknąć pokrywę spieniacza i włączyć urządzenie. Piwo z butelki przelać do szklanego naczynia, a następnie delikatnie uzupełnić je gotową pianką.
via menudesignshop.com
W sumie... czemu nie? Taki gadżet napewno ładnie wygląda w domowym barku.
Zakupu oryginalnego spieniacza możesz dokonać bezpośrednio u producenta tutaj, ale kilka polskich sklepów internetowych też ma ten produkt w swojej ofercie.