Tak jak obiecaliśmy, zapytaliśmy trzech rodzimych ekspertów o trendy w barmaństwie i gastronomii na 2015. Oto co powiedzili:
Mateusz Szuchnik - współtwórca projektu barowego El Koktel, członek akademii World's 50 Best Bars.
1. Jakie trendy w barmaństwie przewidujesz w 2015 roku?
W dalszym ciągu pogoń za innowacyjnością, z tym że w bardziej świadomym wydaniu, już nie tylko będziemy starali się wymyślić coraz to nowsze połączenia smakowe ale przede wszystkim skupimy się na badaniu i rozkładowi na czynniki pierwsze połączeń doskonale nam znanych. Królować będą Bio produkty oraz lokalni dostawcy. Z większą chęcią sięgać bedziemy też po proste rozwiązania kuchenne oraz produkty takie jak ocet, oliwa czy sól.
2. Jaki alkohol lub jego odmiany będą popularne w tym roku?
2015 będzie rokiem ginu i wermutu, sławę zdobędą również polskie wina, które z roku na rok zachwycają coraz to ciekawszą budową oraz smakiem.
Goście w barach coraz częściej sięgają po koktajle na ginie. Dużo mówią o wytrawnym smaku bądź ziołowym aromacie. Coraz częsciej polskie gusta doceniają goryczkowość, aromat i smak dobrego ginu. W lato królować będą również wermuty oraz bittery. W połączeniu z sodą badź winem musującym.
3. Co chciałbyś, żeby zmieniło się na polskim rynku gastronomicznym?
Chciałbym, aby polscy barmani zrozumieli, że goście przychodzą do baru po "ten moment" nie ważne czy piją kawę, rum z kolą czy molekularną Pina Coladę. Dla nich liczy się to jak ich obsłużymy, liczy się atmosfera oraz liczą się przyjaciele z którymi przyszli. Koktajl jest ostatni w tej układance. Sprzedajemy usługę.To czy użyjesz homemade likieru z tynkturą, czy wlejesz najzwyczajniej soku do wódki nie powinno wpłynąć na zmianę finalnego stopnia zadowolenia. Oczywiście zaskakujmy coraz to ciekawszymi propozycjami koktajli w naszych barach ale wbrew pozorom w gastronomii nie wiele się zmienia. Dobre Old Fashioned dalej jest z bourbonem i zestem z pomarańczy, a zainwestować natomiast warto w hospitality (gościnę).
Chciałbym więcej zrozumienia i edukacji o alkoholu.
Nicole Kot - szefowa baru w restauracji Akademia i brand ambasador marki Cointreau.
1. Jakie trendy w barmaństwie przewidujesz w 2015 roku?
Bardzo modne ostatnimi czasy jest prozdrowotne odżywianie. Ludzie coraz bardziej świadomi tego co jedzą czy piją. Diety bezgluteinowe czy też bioprodukty są na porządku dziennym. Sądzę, że w kwesti cocktaili będzie podobnie. Naturalne składniki, świeże produkty, a nie syropy chemiczne. Cocktaile klasyczne i piękne w swojej prostocie wrócą na piedestał.
2. Jaki alkohol lub jego odmiany będą popularne w tym roku?
To będzie rok ziół - Vermouth i ziołowe likiery typu Amaro del Capo czy Montenegro. Lubimy ten smak, a coraz łatwiej o możliwość importu wysokojakościowych produktów tej kategorii.
3. Co chciałabyś, żeby zmieniło się na polskim rynku gastronomicznym?
Bardzo chciałabym aby podążając za zachodnim nurtem rosła w Polsce kultura picia i jedzenia. Tak popularny np. we Włoszech "aperitif time" - ludzie wychodzą spotkać się ze znajomymi, wykupiją "aperitif" czyli welcome drink & food. Dostęp do bufetu i przekąsek cały czas. Cocktaile wszystkie w podobnej cenie, takiej "na każdą kieszeń". Każdy może spróbować negroni czy old fashioned.
Karim Bibars - szef baru w krakowskim Pergaminie, wykładowca w Międzynarodowej Szkole Barmanów i Sommelierów.
1. Jakie trendy przewidujesz w barmanstwie w 2015 roku?
Polska scena barowo-koktajlowa jest bardzo młoda i cały czas prężnie się rozwija. Dalej powielamy wzorce z Londynu, Nowego Jorku czy innych metropolii. Trendem, który najbardziej chciałbym zobaczyć w Polsce jest rozwój techniki i umiejętności (także tych interpersonalnych). Barmani w fajny i widowiskowy sposób łączą proste ewolucje wykonywane w stylu working-flair z technikami, które zarezerwowane były do tej pory dla barmanów klasycznych. Jeśli chodzi o trendy koktajlowe to 2015 rok będzie rokiem koktajli lżejszych i mniej alkoholowych, na warsztat mogą zawitać napitki z winami musującymi, w miejsce schodzących z piedestału vermouth'ow. Trend na prostotę zarówno w koktajlach, jak i garnishach, dalej będzie kontynuowany.
2. Jaki alkohol lub jego odmiany będa popularne w tym roku?
Nie wiem na ile to próba przewidywania trendów, a na ile moje pobożne życzenia, ale myślę ze będzie to rok mezcalem płynący. Mezcal na świecie rzucił wyzwanie tequili jako głównemu alkoholowi eksportowemu Meksyku. Wychodzi z tej walki obronną ręką - brak sztywnych przepisów ograniczających producentów mezcalu powoduje dużo większą gamę aromatów, które oferuje nam ten trunek. Polski rynek whisky, również Single Malt, stale rośnie i nie zmieni się to prędko. Świadomość konsumenta również wzrasta, co bardzo mnie cieszy, bo uwielbiam rozmawiać z gośćmi o whisky.
3. Co chciałbyś żeby się zmieniło na polskim rynku gastronomicznym?
Chciałbym, aby mała rewolucja koktajlowa, która rozpoczęła się w Warszawie rozlała się z hukiem na cały kraj! Mam również nadzieje na coraz to nowe miejsca serwująca wysokiej jakości koktajle. Polskim barmanom nie zaszkodzi również odrobina skromności, pokory i ciagłej checi rozwoju. Bez tego ani rusz!!!
***
A jakie są Wasze prognozy? :)