Wszyscy dobrze wiedzą co jeść na Wielkanoc - białą kiełbasę, jajka i mazurki. Cóż ma jednak począć amator drinków chcący zrobić koktajl pasujący do świątecznej, wielkanocnej atmosfery?

W końcu jest Wielkanoc

Jednym z najbardziej izolowanych miejsc na świecie jest Wyspa Wielkanocna. Znajduje się ona ponad 2000 kilometrów od najbliższego zamieszkanego skrawka lądu. Do najbliższego kontynentu z owej wyspy jest ponad 3500 kilometrów. Generalnie rzecz biorąc Wyspa Wielkanocna jest daleko. W dodatku mieszka na niej niespełna 4 tysiące ludzi czyli raczej niewiele. Warto w tym miejscu zauważyć, że ta niewielka i izolowana społeczność nie jest zostawiona sama sobie. Mieszkańcy Wyspy Wielkanocnej są w większości obywatelami Chile. Owa wyspa, której polinezyjską nazwą jest Rapa Nui, jest częścią tego kraju. M. in. z tego powodu na Rapa Nui popularnością cieszą się te same drinki co w kontynentalnej części ojczyzny Pablo Nerudy i Alexisa Sancheza. Typowe drinki Wyspy Wielkanocnej to zarazem typowe drinki chilijskie. Typowy drink Wyspy Wielkanocnej może być także dobrym wyborem dla amatora drinków chcącego zrobić wielkanocny koktajl. Pijąc takiego drinka podczas świąt możemy zawsze na pytanie „co tam pijesz?” odpowiedzieć - „to co pija się na Wyspie Wielkanocnej, w końcu jest Wielkanoc”. Z kolei gdybyśmy chcieli w święta uraczyć krewnych bądź gości alkoholowym napojem, możemy im podać jakiś chilijski koktajl mówiąc, że to specjał popularny na Wyspie Wielkanocnej. Przyjrzyjmy się zatem koktajlom pitym przez Chilijczyków.

Chicha z pomarańczą

Chicha to popularny południowoamerykański napój, który może być alkoholowy bądź bezalkoholowy. W Chile najpopularniejsze są dwie alkoholowe odmiany, z których jedna jest wyrabiana na bazie jabłek a druga na bazie winogron. Chilijczycy do szklaneczek ze wspomnianymi odmianami chichy dodają plastry pomarańczy tworząc prosty koktajl, który może rodzić skojarzenia z popularną sangrią.

Borgoña i Clery

Oba te drinki robione są na bazie wina. Borgoña to czerwone wino z dodatkiem posiekanych truskawek. Chilijczycy do zrobienia tego koktajlu używają zazwyczaj wina ze szczepu carmenere, którym zalewają znajdujące się w dzbanie posiekane truskawki. Niektórzy do tego drinka dodają nieco cukru. Clery to z kolei koktajl powstały w wyniku dodania truskawek do białego wina.

Terremoto

Jeden z najpopularniejszych drinków w Chile. Słowo, które stanowi nazwę tego koktajlu oznaczana po hiszpańsku trzęsienie ziemi. Terremoto robi się na bazie białego wina, mocnego alkoholu (do wyboru koniak, fernet, rum bądź pisco) oraz lodów ananasowych. 3/4 litra białego wina należy wymieszać z 100 ml wybranego przez nas mocnego alkoholu w dzbanie. Następnie do dzbana dodaje się dwie gałki lodów ananasowych. Podawać w szklaneczkach ze słomkami.

Autor: FARUK